Geoblog.pl    Byniek    Podróże    W krainie meczetów, 1001 baśni i milionów hidżabów. Jednym słowem - Iran. Wolę - Persja.    Teheran.
Zwiń mapę
2015
27
lis

Teheran.

 
Iran
Iran, Tehran
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4987 km
 
No i dojechaliśmy. A teraz "na miasto". Stacja metra Saadi jest dosłownie 400m od naszego hotelu o tej samej nazwie. A hotel dość porządny, cena przystępna - $52 za pokój trzyosobowy. Kupujemy bilet na metro i jedziemy pod byłą ambasadę amerykańską. Strzelamy kilka fotek, jakiś gostek informuje nas, że nie powinniśmy tu robić zdjęć. Jedziemy więc dalej w okolice wieży Milad. Ale zostaliśmy źle poinformowani i lądujemy koło muzeum wojska. Nie wchodzimy do środka, oglądamy uzbrojenie wystawione na zewnątrz. Teren rozległy, sprzętu zgromadzono sporo. Nie tylko irański, ale brytyjski, angielski, amerykański. Trafiamy na miejsce piknikowe, położone tuż za wyjściem z muzeum, gdzie teherańczycy gromadnie spędzają czas, grillując na specjalnie do tego przygotowanych murowanych grillach. Spore altanki stanowią zadaszone miejsce na rozłożenie koców i spożywanie przywiezionych ze sobą produktów. Parking gęsto zapchany samochodami. Taksówką przemieszczamy się pod wieżę Milad. Za 350.000 od osoby wjeżdżamy na 284 metr szóstej na świecie co do wysokości wieży telewizyjnej. Kiepski wynik - byłem już na 4 co do wysokości. Widok z otwartego tarasu dość kiepski - smog unoszący się nad miastem skutecznie ogranicza widoczność. W pakiecie mamy jeszcze wjazd bodajże 11 pięter wyżej, do przeszklonej kopuły oraz na pośrednim piętrze muzeum figur woskowych. Brak znanych nam postaci powoduje, że nie jest to dla nas najbardziej interesujący punkt zwiedzania. Z technicznego punktu widzenia, postacie wykonane porządnie.
Przed zachodem słońca trafiamy pod wieżę Azadi. Mamy pecha, bo właśnie trwa remont - ciężarówki, betoniarki i inne pojazdy budowy nie stanowią zbyt pięknego tła. Wszystkie fontanny puste, żadna nie działa. Ludzi trochę jest, w zdecydowanej większości turyści. Żółtą linią metra wracamy do skrzyżowania z linią czerwoną, na którą przesiadamy się, bez konieczności kasowania drugiego biletu. Po drodze do hotelu obżeramy się kebabem. Nareszcie znalazłem takiego, jakiego chciałem.

Wydatki na 3 osoby:
Metro - 60.000
Obiad - 580.000
Taxi do hotelu z dworca kolejowego - 150.000
Taxi Muzeum Wojska do Wieży Milad - 150.000
Taxi Wieża Milad - Wieża Azadi - 200.000
Wjazd na Wieżę Milad - 1.050.000
Picie - 120.000
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (28)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 20.5% świata (41 państw)
Zasoby: 270 wpisów270 219 komentarzy219 3239 zdjęć3239 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróżewięcej
17.11.2018 - 06.12.2018