Geoblog.pl    Byniek    Podróże    Kuba zza okien samochodu. Czyli coś dla kierowców.    Powtórka dnia wczorajszego. Ale intensywniej.
Zwiń mapę
2016
27
lis

Powtórka dnia wczorajszego. Ale intensywniej.

 
Kuba
Kuba, Moron
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10720 km
 
Po śniadaniu tankowanie. Auta. Za 30 CUC. Plażę Pilar osiągamy po 110 km. Po drodze oczywiście spisanie danych z paszportów przy wjeździe na groblę i 2 CUC za auto. Na miejscu trochę kąpieli, trochę plażingu, mojito i decydujemy się na wynajęcie katamaranu i przepłynięcie na rafę koralową. 20 CUC od łebka, dają sprzęt (taki sobie) i w rześkich porywach dobijającego wiatru, ostrym beidewindem docieramy po pół godziny w okolice rozbijających się o rafę fal. Kotwica chwyta rafy i możemy wskoczyć do wody oglądać podwodny świat. A jest co! Rybki wszelkich kolorów, kształtów, rozmiarów przemykające przed oczami, niektóre niczym przewodnicy płynący przede mną. Falujące podwodne rośliny kłaniają się w rytm napływających fal. Pierwszy raz nurkowałem na rafie i od razu polubiłem! Pięknie, tylko szkoda, że tak krótko. Nasz przewodnik wzywa mnie już od jakiegoś czasu, wszystkie panie już na pokładzie, tylko mnie nosi po wodzie… Powrót pełnym wiatrem. Katamaran wpływa na plażę. Nasze jachty tak nie potrafią bez uszczerbku…
Wracamy do Moron. To tylko 100km. W centrum zaopatrujemy się w cerdo asado. Tym razem negocjujemy 80 CUP za 9 sztuk. Wypełniamy trzewia, bierzemy lekarstwo, przegranie zdjęć i spać.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (21)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 20.5% świata (41 państw)
Zasoby: 270 wpisów270 219 komentarzy219 3239 zdjęć3239 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróżewięcej
17.11.2018 - 06.12.2018