Geoblog.pl    Byniek    Podróże    Wyprawa RPA - Zimbabwe 2012    Soweto.
Zwiń mapę
2012
18
sie

Soweto.

 
Republika Południowej Afryki
Republika Południowej Afryki, Soweto
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9831 km
 
Dzisiaj w planie na początek Johanesburg. Zaczynamy od wizyty na najwyższym wieżowcu / 50 piętro/. Winda szybka i bez przeciążeń. No i widok trochę rozczarowuje - no może nawet więcej. Niewykluczone, że pochmurny dzień też ma na to wpływ. Spodziewamy się ujrzeć nowoczesne miasto, a to co rzuca się w oczy to szarość, brak zieleni i ogólnie podupadające miasto. Nie widać nowych ciekawych budynków /no może kilka/ i wszystko wygląda jakby czas zatrzymał się tu ‘chwilę’ temu – i od tej pory nic tylko niszczenie. Brak remontów, renowacji, wszystko jakieś smutne. Co ciekawe od czasu do czasu spotykamy na dachach pobudowane domki – widać też ze zamieszkałe. I to co nam rzuca się w oczy – brak zakrętów/łuków. Miasto ładnie podzielone na kwadraty/prostokąty, ulice krzyżują się pod kątem 90 stopni. Ale wrażenie zapuszczenia jest duże.
Dalej czas na Muzeum Apartheidu. Trochę w swej interaktywności przypomina Muzeum Postania Warszawskiego, z tym, że dominują monitory na których wyświetla się filmy dokumentalne, propagandowe i fabularne z czasów apartheidu. A monitorów kilkadziesiąt, do tego trochę zdjęć, w jednej gablocie zgromadzona broń – całość nie robi wstrząsającego wrażenia – i trzeba mieć bardzo dużo czasu gdyby się chciało prześledzić ten czas. Filmy były kręcone w tamtych czasach / są krótkie, kilkuminutowe i bardzo ciekawe. Niestety mamy tylko 2 godziny i ciężko się skupić na czymś – bo nie wiemy ile nas filmów jeszcze czeka. Po półtoragodzinnym zwiedzaniu krótkie zakupy /oczywiście magnesik na lodówkę ‘for whites only’/ i kawa w ciepłych promieniach słońca, które właśnie wyszło zza chmur.
Teraz wyjazd do SOWETO (nazwa pochodzi od pierwszych liter SOuth WEstern TOwnship), a po drodze oglądamy stadion budowany na Mistrzostwa świata w piłce nożnej w 2010 roku. Tylko oglądamy bo i czas ograniczony. Nadal prezentuje się ładnie. I już wjazd do słynnej dzielnicy. Tu dostajemy przewodnika ‘lokalsa’ - człowiek z Soweto – bo to zawsze bezpieczniej. I pierwsze zdjęcia pod znakiem ‘Welcome to SOWETO’ i pierwsze zaskoczenie – ładne domki, nawet nie tak bardzo pogrodzone. Ale jak się okazało to top tej dzielnicy czyli najbogatsi. Całkiem, całkiem. Wartość tych domków to ok.2-3.000.000,- randów ( 1$=8 randów). Dalej jedziemy oglądać klasę średnią. A oni mieszkają w barakach po dawnych robotnikach – brak prądu, kanalizacji, toalety a w zasadzie coś przypominający nasze TOY-TOY postawione gdzieniegdzie. Dla nich to rząd za darmo buduje nowe budynki i przenosi ich do nich – oczywiście w gratisie – no może łapóweczka . Plany rządu to przenieść wszystkich, a te baraki wyremontować – ale liczba rodzin w tych barakach jest nigdzie nieodnotowana – nie prowadzi się żadnej ewidencji – a w Afryce zasada , że ‘brat’ zawsze pomoże i ci którzy szukają pracy i przyjeżdżają do Johannesburga często się tu zatrzymują więc w naszej ocenie rządowi jego akcja się nigdy nie uda. Dalej oglądamy miejsce gdzie zaczęły się zamieszki w SOWETO, gdzie został zabity 13letni chłopiec i co dało nowej mocy zamieszkom. I tu udaje nam się kupić kartki pocztowe – w zamknięto/otwartym muzeum. A na ulicy możemy podziwiać murzyńskie pamiątki. W zasadzie tylko podziwiać bo czasu mało, a i początek wyprawy nie sprzyja zakupom. Dalej do domu Mandel i Desmonda Tutu – jak chwalą się lokalsi – jedyna ulica na świecie, przy której mieszka dwóch laureatów nagrody Nobla. I na deser – oglądanie najniższej kategorii Soweto – slumsy – małe domki z blachy falistej – coś bardziej jak budki 2 x 2 m, brak tu wody – jest właściwie tylko w jednym miejscu o reszcie uzbrojenia nie myśląc.
No i powrót do Pretorii do naszego kampingu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (21)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
lida
lida - 2012-09-09 20:31
Trochę smutnawo.Ale może niepotrzebnie przeżywam?
 
 
zwiedził 20.5% świata (41 państw)
Zasoby: 270 wpisów270 219 komentarzy219 3239 zdjęć3239 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróżewięcej
17.11.2018 - 06.12.2018