Geoblog.pl    Byniek    Podróże    "Windowsy" na żywo, czyli bezkresy niewielkiej Gruzji.    Gruzińskie miasto miłości. Sighnaghi.
Zwiń mapę
2017
20
maj

Gruzińskie miasto miłości. Sighnaghi.

 
Gruzja
Gruzja, Sighnaghi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2527 km
 
Dziś udajemy się na wschód do Sighnaghi w regionie Kachetia, jednego z najmniejszych miast Gruzji. Ale nie jedziemy tam bezpośrednio, tylko zaczynamy od Mcchety, dawnej stolicy gruzińskiego Królestwa Iberii, uważanej za jedno z najpiękniejszych miast Gruzji. Wcześniej chcemy obejrzeć monastyr Jvari górujący nad okolicą i nad Mcchetą, świetnie widoczny już z daleka. Podanie mówi, że w połowie IV wieku święta Nino, która nawróciła Gruzję na chrześcijaństwo, zatrzymała się tu na chwilę na modlitwę i ustawiła tu olbrzymi drewniany krzyż, będący przedmiotem kultu chrześcijańskich ludów Kaukazu. W połowie VI wieku obok wybudowano niewielki kościółek, który już pod koniec tego samego wieku okazał się za mały na rzeszy wiernych. W związku z tym wzmocniono skałę i na skraju przepaści wzniesiono cerkiew o ramionach 23 na 19m i wysoką na 25 metrów. Zachowały się tu fragmenty krzyża Nino. Być może jest to powodem, że cerkiew nosi nazwę świętego Krzyża. Podziwiamy z góry ujście Aragvi do Kury i mieszanie się wód tych rzek o różnych kolorach i jedziemy do centrum Mcchety, do katedry Sweti Cchoweli. Stojąca w centrum Mcchety świątynia stanowiła od XI wieku duchowne centrum Gruzji. Wg legendy w I wieku do Mcchety powrócił z Jerozolimy żydowski mieszkaniec tego miasta, który przywiózł ze sobą szatę Chrystusa. Jego siostra po przyciśnięciu do piersi tej szaty padła rażona wielką trwogą. Pochowano ją z szatą, a na jej grobie wyrósł cedr, z którego wykonano kolumny świątyni, z których jedna wznosiła się w powietrze i nikt nie potrafił sprowadzić jej na ziemię. Sprawiły to dopiero całonocne modlitwy św. Nino. Można więc było kontynuować budowę świątyni. A kolumnę nazwano Sweti Cchoweli, czyli kolumna dająca życie. Od niej katedra przyjęła swoją nazwę. Wg wierzeń ludowych, kolumna ma moc uzdrawiania. Jak przy każdej szanującej się świątyni, tu też mnóstwo straganów, gdzie zaopatrujemy się w pamiątki – kielichy z rogów chyba krowy…
No to teraz już prosto do Sighnaghi. Przed miastem zatrzymujemy się w punkcie widokowym, z którego mamy przepiękny widok na całe miasto i okolice. Jeszcze tylko sto tysięcy zdjęć i jedziemy do Monastyru św. Jerzego w Bodbe. Jest tu pochowana św. Nino, która IV wieku przyniosła na te tereny chrześcijaństwo. Monastyr Bodbe jest głównym miejscem pielgrzymek prawosławnych Gruzinów. Schodząc po 660 schodkach, docieramy do źródła św. Nino, gdzie przed kaplicami św. Zabulona i św. Sosana mniszki sprzedają białe stroje, w które wierni przebierają się, by po czubek głowy zanurzyć się w lodowatej wodzie w intencji uzdrowienia ciała i duszy. Uznaliśmy się za zdrowych na ciele i duszy…
Dojeżdżamy do naszej kwatery. Lokujemy się, wypijamy powitalną lampkę wina i szukamy restauracji, gdzie skosztujemy chinkali – gruzińskie pierogi z mięsem. Mroczne, ciężkie chmurzyska przynoszą ulewę, która wygania nas z tarasu do wnętrza knajpki. Dzięki temu mamy możliwość posłuchać grupy kobiet ucztujących i śpiewających gruzińskie pieśni. Mężczyzn już słuchaliśmy w Mestii, teraz dla odmiany płeć piękna. Też pięknie! Koniec deszczu, a przed nami jeszcze podziwianie zachodu słońca z murów obronnych miasta. Sighnaghi, odnowione kilka lat temu, ze względu na swój urok nazywane bywa gruzińskim miastem miłości. I tu idziemy spać…
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (43)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 20.5% świata (41 państw)
Zasoby: 270 wpisów270 219 komentarzy219 3239 zdjęć3239 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróżewięcej
17.11.2018 - 06.12.2018